Shrinkflacja i skimpflacja w piekarniach i cukierniach
Zjawisko to polega na tym, że klient teoretycznie płaci za ten sam produkt, który zawsze kupował ale w rzeczywistości otrzymuje produkt o mniejszej gramaturze lub niższej jakości.
Niska cena kosztem jakości i wagi
Z sondaży wynika, że Polacy w obecnych czasach zaczęli przedkładać niską cenę ponad jakość.
W związku z rosnącymi cenami mediów i surowców wiele zakładów piekarniczych i cukierniczych próbuje utrzymać ceny produktów kosztem ich jakości (zmieniając recepturę, stosując tańsze zamienniki) lub pomniejszając gramaturę produktów (zmieniając kształt, sposób pakowania itp.).
Piekarze i cukiernicy są obecnie w bardzo trudnej sytuacji, nie dziwi więc fakt, że szukają oszczędności. Niepokojące jest jednak to, że robią to czasem w sposób nieetyczny.
Pieczywo po nowemu – najczęściej stosowane triki
Oszczędności szukają głównie w kosztach surowcowych, produkcyjnych i energetycznych. Zdarza się też, że to sieci handlowe wywierają naciski na piekarza aby utrzymał niską cenę. Częstym procederem staje się używanie w fazie produkcji niższej jakości produktów i komponentów lub dodawanie polepszaczy o silniejszym działaniu. W wyniku takich działań otrzymujemy pieczywo o większej objętości ale mniejszej gramaturze.
Kolejnym trikiem jest zmiana nazwy i kształtu chleba, która ma uzasadnić podwyżkę ceny. Ciężko go wtedy porównać do tego sprzedawanego wcześniej.
Piekarnie i cukiernie coraz częściej stosują także triki handlowe. Ceny są podawane za 100g lub za kg, a nie za sztukę jak dotychczas. Promocje polegają na łączeniu ilości kupowanych produktów z atrakcyjniejszą ceną przy większym zakupie.
Gwałtowny wzrost cen cukru z pewnością będzie miał wpływ na ceny, a możliwe że także na jakość, wyrobów cukierniczych. W ciastach zaczną pojawiać się różne komponenty zastępujące cukier.
Zadbajmy o interes piekarzy, cukierników i ich klienta
Piekarnie i cukiernie rzemieślnicze już od jakiegoś czasu obserwują zmniejszenie ilości paragonów i obniżenie ich wartości. Część klientów decyduje się na zakupy w sklepach sieciowych i hipermarketach. Aby nie pogłębiać tej tendencji, nie należy zniechęcać klientów nieetycznymi praktykami. Lepszym kierunkiem jest optymalizacja asortymentu oraz minimalizowaniu strat.